niedziela, 21 lutego 2016

OOTD: Szary kardigan!

Cześć kochani! Jak Wam moja niedziela? Bo mi dość leniwie.
Powiem Wam szczerze, że mam już dość tej angielskiej pogody! Raz deszcz raz słońce a to temperatura na plusie a to na minusie i jeszcze praca w zimnie robią swoje. Kilka dni temu dopadła mnie grypa i nie daje za wygrana, jednak nie ma co rezygnować z przyjemności! Dlatego też przygotowałam dla Was kolejny zestaw. Mam nadzieje, że się Wam spodoba.









niedziela, 7 lutego 2016

OOTD: Niebieska koszula!

Cześć kochani! Jak wam mija niedziela? U mnie niedziela to mój dzień.  To własnie dziś mam naprawdę czas dla siebie i mogę zrobić rzeczy na które brakuje mi czasu w tygodniu.
Jednak razem z tym wolnym czasem pojawiły się u mnie przemyślenia na temat tego ile w życiu musimy poświecić, z  ilu rzeczy zrezygnować bo to czy tamto jest ważniejsze. Na większość rzeczy na które mamy naprawdę ochotę nie znajdujemy czasu, bo praca, a bo to dzieci, a bo to, a bo tamto. Czy Wy jak i Ja czujecie się niespełnieni ? Czujecie ten niedosyt z życia? Ja owszem i jest mi z tym źle! Z przerażeniem patrze jak przez palce ucieka mi życie. A ja marnuje je siedząc codziennie w pracy, bo co z tego, ze ma się pieniądze jeżeli nie ma się czasu by z nich skorzystać? A jak się go ma to np. brak już siły na cokolwiek, ale niestety taki nasz los. Jedynym sposobem aby nie przespać życia jest wykorzystywanie każdej wolnej chwili w 100% .

A Wy co myślicie o tym całym pedzie tego świata?














sobota, 6 lutego 2016

Niekosmetyczni ulubiency stycznia!

Zaczął się nowy rok a z nimi pojawiły się u mnie pomysły na posty. Dziś chciałabym wam przedstawić moich niekosmetycznych ulubieńców stycznia. Sa to rzeczy które skradły moje serce w tym miesiącu.

***
Od pewnego momentu mojego życia bardzo polubiłam czytać książki. To pozwala przenieść się do innego świata i wcielić  w postać głównego bohatera i to własnie jest w tym najlepsze. Często kupuje książki jednak często jest to kupowanie kota w worku dlatego, że jeżeli nie słyszeliśmy wcześniej o niej może się okazać nie wypałem. Jednak ostatnio znalazłam bardzo fajna stronę www.lubimyczytac.pl tam znajdziecie opinie na temat chyba wszystkich możliwych książek ;)

***
Ta piosenka towarzyszyła mi przez cały miesiąc! Tak bardzo wpadła mi w ucho, że brzydko mówiąc non stop gwałciłam repeat ;p Ta piosenka dodaje mi energii i nawet najgorzej zaczynający się dzień jest w rezultacie lepszy.

   
***
Kolejna rzeczą która skradła mi serce jest czekolada lindt. Po prostu niebo w gębie! Gorąco polecam.


 ***
Należę do grona ludzi którym zawsze jest zimno i w tym miesiącu ulubiona rzeczą którą nosiłam była polarowa bluza. Ja mam akurat ja w dwóch kolorach. Jestem bardzo z nich zadowolona.




A co stało się waszym ulubieńcem ?